Jestem przywódcą i liderem.  To ja daję przykład rzetelności i profesjonalizmu moim pracownikom.

Muszę znać odpowiedzi na pytania, jakie zadają moi pracownicy.

Po godzinach pracy często poświęcam czas na uzupełnianie wiedzy oraz kontrolowanie zadań wykonywanych przez pracowników.

Jeżeli powyższe zdania wypowiadasz często, nawet sam przed sobą, to znajdziesz w poniższym tekście powód do zastanowienia oraz propozycję na rozpoczęcie dobrej zmiany.

Twój zespół musi czuć odpowiedzialność za powierzone zadania i realizować je w sposób odpowiadający kwalifikacjom. Pracownicy powinni być zaangażowani, dzielić  się pomysłami i współpracować w trudnych lub kryzysowych sytuacjach. Twoim obowiązkiem jest poświęcenie czasu na sprawdzenie postępu prac  lub skierowanie działań na odpowiednie tory. Brzmi jak nierealne wyobrażenia? Jednak takie zespoły istnieją, osiągają wyniki a ich członkowie są świadomi swoich możliwości i zazwyczaj są zadowoleni z miejsca pracy. 

Zamiast z góry odrzucać przedstawioną wizję pracy zespołu jako idealistyczne opowieści, trzeba się zastanowić w jaki sposób można osiągnąć takie wartości we własnej firmie. Niestety stoi za tym ciężka praca, która nie polega na poświęcaniu nadgodzin na kontrolę pracowników i stałe przewidywanie ewentualnych problemów. Ciężar polega na dokonaniu świadomej zmiany w naszym podejściu do kwestii zarządzania oraz wdrożeniu małych zmian w komunikacji z pracownikami.

Rozpoczynamy od delegowania zadań pracownikom zgodnie z ich kompetencjami. Wybraliśmy przecież do zespołu ludzi z doświadczeniem i odpowiednimi umiejętnościami! Na tym etapie jasno określamy na czym polega czynność jaką należy wykonać oraz czas jaki został na to wyznaczony. Możemy wskazać osoby do współpracy i ewentualnie istotne dla realizacji kwestie. W tym miejscu warto także ustalić sposób i terminy raportowania, czy kontroli postępów na poszczególnych etapach pracy. Należy wziąć głęboki wdech, kilka łyków zielonej herbaty i pozostawić pracownikom wykonanie. 

Tak, to jest trudne. Im większą potrzebę kontroli posiadamy, im bardziej do tej pory byliśmy zaangażowani w proces realizacji – tym trudniejsze. Obserwujemy. Jak pracownik rozpoczyna  wykonanie? Ma na nie własny pomysł czy konsultuje z zespołem? Czy jest odpowiedzialny za powierzone zadanie? Wiele istotnych dla działania Twojej firmy informacji możesz zebrać z pozycji obserwatora. 

Kolejny krok to dopuszczenie używania zwrotów takich jak :„ nie wiem, ale sprawdzę i dam Ci odpowiedź”, „możesz to sprawdzić sam w X sposób/ w X miejscu” lub „nie jestem pewny, skonsultujemy to z innymi”. Jaki przekaz niosą tego typu wypowiedzi? Czy świadczą o naszym braku kompetencji? Jaka będzie moja reakcja, gdy ktoś użyje ich do mnie?

Ta jakże drobna zmiana, to zalążek poprawy komunikacji wewnątrz firmy oraz tworzenia wzmacniających relacji międzyludzkich. Pomiędzy pracownikami, ale również pomiędzy pracownikiem i managerem. Pracownik, gdy sam rozwiąże problem czuje się pewniej i wzrasta także jego poczucie odpowiedzialności za pozytywne zakończenie zadania. Przekłada się bezpośrednio na sposób pracy zespołu, a to jest dopiero początek zmiany.

Sprawdź sam, co dobrego przyniesie Twojej firmie.